Sernik dyniowy na zimno z pure pieczonej dyni to po prostu mistrzostwo smaku! Ma delikatny i aksamitny smak. Pure z pieczonej dyni można zamrozić jesienią - idealnie przyda się na wiosenne święta.
Na początku miał być klasyczny pieczony sernik z dodatkiem dyni, ale z braku czasu zrobiłam go na zimno w sposób wprost ekspresowy :-) na niecałe 2 godziny przed rozpoczęciem imprezy...
Spód naturalnie upiekłam dzień wcześniej, podobnie jak dynię ;-)Na początku miał być klasyczny pieczony sernik z dodatkiem dyni, ale z braku czasu zrobiłam go na zimno w sposób wprost ekspresowy :-) na niecałe 2 godziny przed rozpoczęciem imprezy...
Inspirację do spodu znalazłam na ChilliBite.pl :-) tylko zamiast maślanych użyłam ciastek owsianych.
Herbatnikowy spód do ciasta:
- 60g
płatków owsianych
- 50g cukru brązowego
- 70g
stopionego masła
- łyżeczka
esencji waniliowej
Rozgrzałam piekarnik do 190 st . Spód i boki tortownicy nasmarowałam masłem (można wyłożyć papierem do pieczenia). Następnie zmiksowałam ciastka, płatki i
cukier, dodałam rozpuszczone masło i dokładnie wymieszałam. Spód tortownicy wyłożyłam masą i zapiekałam w piekarniku ok 10-12 minut. Po podpieczeniu odstawiłam do całkowitego wystudzenia... aż do następnego dnia ;-)
a potem w biegu robiłam masę serową:
Składniki:
1kg sera trzykrotnie zmielonego na sernik (ja użyłam Oetkera)
2 galaretki cytrynowe
1 galaretka pomarańczowa
1 duży kubek pure pieczonej dyni
ok 1/2 szkl. cukru pudru
garść rodzynek
Galaretki zalałam wrzątkiem, 2 cytrynowe wsypałam do jednej miski, nie nalałam zbyt dużo wody, mieszałam energicznie przez kilka minut, aby żelatyna się dobrze rozpuściła. W drugiej misce rozpuściłam galaretkę pomarańczową. Odstawiłam do wystygnięcia.
A teraz masa serowa: najpierw połączyłam ser z dynią i cukrem pudrem.
Następnie dodałam dwie ostudzone galaretki cytrynowe.
Gotową masę przelałam do tortownicy z upieczonym wcześniej herbatnikowym spodem i włożyłam do ... zamrażarki ... :-)
Następnie po ok. pół godzinie na wierzch wyłożyłam brzoskwinie i zalałam galaretką pomarańczową.
Mój sernik dyniowy był po prostu rozchwytywany ;-)
Jedynym mankamentem był, moim zdaniem, zbyt sztywny i twardy spód - w stosunku do delikatnej masy sernikowej - aczkolwiek smakowo ... bardzo dobrze się komponował ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz