wtorek, 15 listopada 2011

Nie ma jak tatar!




Nie ma jak prawdziwy tatar z polędwicy wołowej! To najlepsza treściwa zakąska nie tylko od święta, idealnie pasuje do mocniejszych trunków ;-) ... dzisiejszy wpis to wspomnienie sobotniego wieczoru w męskim gronie :-)

A teraz zdradzę przepis mojej mamy na najlepszy pod słońcem tatar...



Składniki:
- ok. 1-1,5 kg mięsa wołowego mielonego "na tatara" (najlepiej polędwica)
- olej słonecznikowy
- przyprawa w płynie - Maggi
- sól
- pieprz cayenne (chilli)

Jeśli nie macie sprawdzonego miejsca, gdzie kupujecie mięso, najlepiej kupić kawałek polędwicy wołowej i samemu zmielić w domu. Ja, na szczęście mam takie miejsce, gdzie od wielu lat robię mięsne zakupy...

Przygotowanie:
Do miski należy włożyć zmielone mięso, polać obficie olejem słonecznikowym, dodać Maggi, sól, pieprz cayenne, wymieszać wszystko porządnie ręką... no i spróbować. Nie podaję konkretnych ilości przypraw, gdyż należy je dodać według własnego gustu. Tatar, który robię musi być odpowiednio słony, nie za ostry przy pierwszym kęsie, ale rozgrzewający gardło przy każdym kolejnym :-) najlepiej włożyć go do lodówki na kilka godzin przed spożyciem. Bezpośrednio przed podaniem posypać świeżo pokrojoną cebulką i szczypiorkiem.

Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam - Smacznego! Gdy byłam w ciąży miałam taaaką ochotę na tatara, że dałabym się za niego pokroić ... ;-) na szczęście od jakiegoś czasu znów mogę go jeść, więc pozwolicie, że na tym zakończę mój wpis i ukroję sobie kromkę razowca z tatarem i ogóreczkiem konserwowym ... mniam ;-)

Przepis (bez cebulki i szczypiorku) dodaję do akcji "Tęcza smaków", w kategorii czerwony: ;-)

2 komentarze:

  1. Pycha! Ja mam zwyczaj dodawać do masy mięsnej jeszcze trochę soku z cytryny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbniam tatara ...tylko hmm...poproasze o banerek , katyegorie koloru , a ja sie zastanowie czy on ma jeden kolor ,.,,,,bo ja wiem ze bez cebulki i ogoreczka to nie ten ntatar...hm....

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...